Komentarze: 4
tak jak obieclam tak, wiec jest notka. w sobote bylam ze zbychem na dyskotece !!! najpierw w lupo. wchodziemy a tam w drzwiach stachursky i jego kumpel (czyt. praktykanci z wf-u) idziemy na sale patrzymy a tam nikogo nie ma !!! no wiec zabralismy sie i pojechalismy do .............. edenu ! bylo po 21, duzo ludzie i muzyka leciala, ale dyskoteka jeszcze zamknieta ! zdenerwowani zabralizmy sie i pojechalismy do krosnicy !!! tam bylo otwarte :) zbychu kupil mi i sobie cole i poszlismy siednac do stolika, za jakis czas przyszlo 2 kolesi jeden tak mi scisna reke ze slychac bylo jak mi kosci szczelaja (i zbychowi tez ) pozniej poszlismy na sale, gdzie podpieralismy sciany i nie slychsza zupelnie nic oprocz techno !!! :(( masakra po 23 bylismy juz w domu ( na szczescie) lby nas tak bolaly ze nie umielismy spac w nocy !!!
JUZ NIGDY WIECEJ NIE POJADE NA TAKA DYSKOTEKE !!! (NO CHYBA ZE BEDZIE JAKAS INNA MUZYKA NIZ TECHNO ALBO JAK TO BEDZIE DYSKOTEKA W LUPO, BO TAM LECA KAWALKI Z LIST PRZEBOJOW) !!!
POZDROWKA DLA WSZYSTKICH !!!! I DLA ZBYCHA OCZYWISCIE :P METAL, ROCK I REGGAE RULEZ !!!
KASKA :D