IX

oto nowa notka! miała być wcześniej ale brak mobilizacji i weny......sami wiecie. a dużo się działo. otóż cały weekend spędziłyśmy wraz z kaśką w hipermarketach :) w sobote pojechałam z kaśką do tesco, gdzie prawie cały czas grałyśmy na zabawkowej gitarze elektrycznej:) a ja na dodatek wciskałam guzik w zegarze i muzyczka grała, taka wojskowa :P jakby tego było mało, to na koniec strzeliłyśmy sobie zdjęcie z mikołajem :D wynik na razie nie znany. w niedzielę kaśka pojechała ze mną do m1. tam znalazłyśmy zabawkowy mixer :D i gitarka też była, ale inna. w końcu kaśkę kręgosłup zaczął boleć. trzeba było widziec jej wyraz twarzy, kiedy usiadła :) ta błogość w jej oczach :D no i wróciłyśmy do domu. fajnie było!

pozdroofka

agata